Reuters donosi, że Rosja poważnie wzmacnia swoje siły w obwodzie kaliningradzkim. Powołując się na działania NATO w regionie, Rosja zdążyła już powołać zmotoryzowaną dywizję strzelecką, w skład której wchodzi oddział czołgów.
“W odpowiedzi na to niebezpieczeństwo, dowództwo sił zbrojnych było zmuszone do podjęcia działań odwetowych. Jedną z nich jest powołanie peOne of them was the formation of a pełnej zmotoryzowanej dywizji strzeleckiej, która dołączyła do oddziałów floty bałtyckiej” - admirał bałtyckiej floty Alexander Nosatov (tłum. PB)
Rosja oskarża zachód o wrogie działania w regionie, związane ze stacjonowaniem w pobliżu jednostki czołgów i wielonoradowych oddziałów taktycznych NATO. Flota bałtycka ma otrzymać wsparcie 30 czołgów T-72B3M tanks, korwety morskiej i myśliwców Sukhoi SU-30SM.